sobota, 14 lutego 2015

Przekupstwo w Tłusty Czwartek

 #Definitywnie nie łapuffka

     W czwartek, 12.02, klasowy cukiernik przyniósł do szkoły, zamiast tradycyjnych pączków, faworki. Pyszne ciasteczka posłużyły za kartę przetargową w rozmowach z naszą ulubioną polonistką. Negocjacje zakończyły się fiaskiem, ponieważ Pani Białobrzeska i tak  zrobiła nam kartkówkę. Niemniej jednak pyszne faworki były miłą osłodą szarej codzienności. 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz