Wigilia szkolna

Wesołych świąt Bożego Narodzenia!

    Zaledwie dwa dni przed prawdziwą Wigilią miała miejsce nasza szkolna. Tego dnia lekcje odbywały się jedynie do 12:00, aby wszyscy mieli czas przygotować wszystkie rzeczy potrzebne na uroczystość. Następnie o godzinie 16:00 ponownie przybyliśmy do szkoły. Wszyscy uczniowie i nauczyciele zgromadzili się na sali gimnastycznej, aby zgodnie z tradycją obejrzeć jasełka w wykonaniu grupy teatralnej oraz wysłuchać przemówienia dyrektora Gromadzkiego i księdza Janikowskiego, a także przykazany fragment Pisma Świętego o narodzinach Jezusa Chrystusa. 

    Po tym rozeszliśmy się do klas i zaczęliśmy dzielić się opłatkiem miedzy sobą oraz z naszym gościem, którym w tym roku była jedynie pani profesor Gromadzka, gdyż Pan Tokarski niestety nie dotarł na uroczystość. Gdy skończyliśmy życzyć sobie zdrowia (zarówno fizycznego, jak i psychicznego - stres wywołany sprawdzianami i egzaminami może mieć zgubny wpływ na wrażliwy umysł młodego człowieka), powodzenia w nauce i życiu prywatnym (chociaż tego drugiego bywa mało przy takim natłoku materiału do opanowania) i spełnienia marzeń, przeszliśmy do jedzenia. Na naszym wigilijnym stole znalazło się bardzo wiele potraw, mniej lub bardziej tradycyjnych, np. barszcz, paszteciki z kapustą i z grzybami, mini-calzone oraz różne ciasta i babeczki. Bardzo wyjątkowym elementem były pierniczki przyniesione przez panią Gromadzką - wyróżniały się unikalnym smakiem i bardzo starannym przyzdobieniem. Następnie przeszliśmy do części, na którą wszyscy najbardziej czekali - rozdawanie prezentów. Każdy otrzymał podarek od osoby, która go wcześniej wylosowała. Niektórzy w tym momencie się ujawniali jako ich autorzy, a niektórzy woleli pozostawać anonimowi do samego końca. Wszyscy byli (w większym lub mniejszym stopniu) usatysfakcjonowani ze swoich prezentów, a zwłaszcza nasza ukochana Pani Matka, która otrzymała od swoich dziatek nietypowy upominek - szpicrutę do karcenia niepokornych uczniów. 

    Tą uroczystością zakończyliśmy ostatni dzień w roku 2014, jaki spędziliśmy w Ekosie. Od następnego dnia aż do 6 stycznia włącznie trwała przerwa świąteczno-noworoczna, ktora była dla nas szansą na spotkanie się z rodziną, a także na odetchnięcie od natłoku obowiązków (oprócz przygotowywania prezentacji na WI, a dla poziomu zaawansowanego z biologi także do pracy klasowej...).

   Z okazji świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku, uczniowie klasy IA (a zwłaszcza autorzy bloga) składają wszystkim czytelnikom najserdeczniejsze życzenia :)

Kiermasz świąteczny

Działanie charytatywne klasy IA

  W sobotę, dnia 13.12.14, wykończonym pracą uczniom naszej klasy nie było dane się wyspać, gdyż już o godzinie 8:30 musieliśmy zjawić się w placówce naszej szacownej szkoły (przynajmniej większość z nas). Zjawiliśmy się tam, aby sprzedawać ciasta, babeczki, napoje i wyroby rzemieślnicze (wykonane przez podopiecznych Stowarzyszenia Dzieci Specjalnej Troski im. Leszka Grajka) nauczycielom i rodzicom, którzy przybyli, aby dowiedzieć się jak bardzo zdolne są ich dzieci. Sprzedający kusili swoich potencjalnych klientów możliwością podjadania słodkości podczas nudnych zebrań, a także faktem, iż wszystkie zyski zostaną przeznaczone na potrzeby Stowarzyszenia, które gościło u nas dzień wcześniej. 

  Nasze starania okazały się nadzwyczaj owocne. Kupujący często zrzekali się reszty, kiedy informowaliśmy ich o tym, na jak szczytny cel trafią ich pieniądze. W efekcie zarobiliśmy 1450,82 zł.

  Oprócz sprzedaży, atmosferę oczekwiania na zebranie lub indywidualną rozmowę z wybranym nauczycielem umilały kolędy grane przez naszych klasowych muzyków - Michała O. i Misię. Im także udało zdobyć niewielką sumę pieniędzy z napiwków jakie ludzie wrzucali do czapki Mikołaja ułożonej na pianinie.

  My sami również dobrze się bawiliśmy razem podczas sprzedaży i śpiewania kolęd (chociaż niektórzy nie chcieli tłumacząc, że mogą w ten sposób odstraszą klientelię). Nawet konieczność wczesnego wstawania wynagrodziło nam poczęstowanie kawałkami ciasta, które zostało ;) 

Olimpiada specjalna 2014r.

Wizyta podopiecznych Fundacji

      Dwunasty grudnia był dla wielu szczególną datą. To wtedy odbyła się piętnasta Olimpiada Specjalna organizowana przez naszą szkołę i pierwsza, w której wzięliśmy udział.

Fundacja Dzieci Specjalnej Troski od wielu lat powierza naszej szkole organizację igrzysk sportowych dla swoich podopiecznych. Niepełnosprawni przychodzą do nas zawsze w okolicach Świąt Bożego Narodzenia, aby współzawodniczyć w przyjaznej atmosferze.

Jak dowiedzieliśmy się od nich samych, wielu wspomina poprzednie olimpiady sportowe bardzo dobrze.W tym roku każdy pierwszoklasista otrzymał pod swoje skrzydła jedną niepełnosprawną osobę, której pomagał zaliczać kolejne konkurencje.

Przykładowymi zadaniami, jakie stanęły przed podopiecznymi fundacji były rzuty piłką do kosza, balansowanie na talerzach, slalom z krążkiem od hokeja czy wspólne lepienie bałwana z waty.Wyzwania postawiono jednak nie tylko przed gośćmi, ale także ich opiekunami. Wielu trudno było się komunikować z osobą, za którą byli odpowiedzialni. Niektórzy zajmowali się podopiecznymi z większą niepełnosprawnością, którzy wymagali np. pojenia.

Podobnie jak w zeszłych latach przez cały czas trwania olimpiady istniała możliwość zjedzenia czegoś słodkiego z bufetu na zielonej wykładzinie.

Igrzyska zamknęło rozdanie imiennych dyplomów, medali oraz pierniczków, upieczonych wcześniej przez uczniów naszej klasy.

16 urodziny Marysi

Sweet 16!

Wczoraj, tj. 5 grudnia 2014r. jedna z naszych koleżanek obchodziła 16 urodziny. Były to ostatnie urodziny w tym roku, więc chcieliśmy "nie dać siary" :) Podobnie jak w poprzednich przypadkach postanowiliśmy złożyć się na prezent. Pomysłów było bardzo dużo. Każdy z nas miał inny, więc wybór był bardzo trudny. W końcu udało nam się wybrać ten idealny. Niestety Poczta Polska nie wywiązała się dobrze ze swojego zadania i nie dotarł on do naszej jubilatki na czas. Na dużej przerwie zaśpiewaliśmy "Sto lat!" i wręczyliśmy "częściowy" podarek. Była nim kartka urodzinowa wykonana przez klasowego plastyka oraz słodycze. Podziękowaniom nie było końca. Ponadto zostaliśmy uraczeni tortem czekoladowym, który został skonsumowany do ostatniego kawałeczka. Wszyscy przyznaliśmy, że był znakomity. Marysi życzymy sukcesów w szkole, wytrwaniu na poziomie zaawansowanym z języka polskiego, kariery najlepszego polsko-niemieckiego prawnika, miłości, spełnienia marzeń, spotkania ekip jej ulubionych filmów/serialów, kontynuacji jej ulubionych książek, rozwoju umiejętności wokalnych, zdrowia przez cały czas, by wytrzymała z nami przez kolejne 3 lata, żeby każde z jej marzeń się spełniło, uśmiechu na twarzy i nigdy się nie zmieniła :) 

16 urodziny Filipa

 Sweet 16!

  Wczoraj, tj. 28 listopada 2014r. jeden z naszych kolegów obchodził 16 urodziny. Podobnie jak w poprzednich przypadkach postanowiliśmy złożyć się na prezent. Pomysłów było wiele, żaden jednak w końcu udało nam się wybrać ten idealny. Na dziesięciominutowej przerwie przed 3 lekcją zaśpiewaliśmy mu "Sto lat!" i wręczyliśmy podarek. Filip otrzymał od "Mikołaja"( w którego wcielił się Mikołaj :) ) podarunek w kolorowym papierze. Po rozpakowaniu wyłoniło się z niego pudełko z ukulele. Oprócz tego w paczce znajdowała się świąteczna kartka z opłatkiem i pasek do otrzymanego prezentu z napisem "I will play for beer". Podziękowaniom nie było końca. Ponadto zostaliśmy uraczeni tortem bezowym, który został skonsumowany do ostatniego kawałeczka. Wszyscy przyznaliśmy, że był znakomity. Filipowi  życzymy sukcesów w szkole (i nie tylko), uśmiechu na co dzień, kariery muzycznej (czekamy na bilety na Wembley :) ) zdrowia w celu uniknięcia zaległości szkolnych, znalezienia swojego miejsca w świecie, szczęścia w miłości, zadowolenia z życia, spełnienia marzeń i niezmiennego poczucia humoru.